Pierogi dla leniwych

Pierogi leniwe wymyślił najprawdopodobniej KTOŚ komu nie chciało się robić osobno ciasta i farszu, wiec połączono ser z ciastem, ale to moja osobista historia ich powstania. Są szybkie i proste bo składają się tylko z czterech podstawowych składników. Niegdyś cieszyły się popularnością w barach mlecznych z czasów PRL-u, czyli z czasów które skończyły się z chwilą moich narodzin. Danie w sam raz dla leniwych studentów, nie mających dużo czasu na zakupy i gotowanie, lubiących zjeść coś domowego i sytego.

Składniki: (na 1-2 porcje)

• 200g twarogu półtłustego
• 1 jajko (osobno żółtko, osobno białko)
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 0,5 szklanki mąki
• 2 łyżki masła
• łyżka bułki tartej 
• cynamon

Wykonanie:

• Napełni 2 litrowy garnek wodą do 3/4 objętości i zagotuj.
• W misce ugnieć widelcem ser, dodaj żółtko jaja i cukier.
• Całość wymieszaj, dodaj mąkę i mieszaj dalej.
• Mikserem ubij białko na sztywną pianę i delikatnie połącz z ciastem.
• Wyłóż ciasto na stolnicę i uformuj długi okrągły pasek o średnicy około 4-5 cm( podsyp mąką aby się nie przykleiły)
• Wycinaj kawałki jak na kopytka, najlepiej za pomocą nitki, to mój sprawdzony sposób (do noża może przyklejać się ciasto).
• Gotuj pierogi w osolonej i gotującej się wodzie przez 3 minuty od ich wypłynięcia.
• Podawaj z roztopionym masłem i cynamonem. 
• Można też podsmażyć pierogi z bułką tartą i posypać cynamonem.

Smacznego!