Tradycyjna polska zupa o lekko kwaśnym smaku :) Robię tą zupę ostatnio dosyć często, przypomina mi moją Babcię. Moja mama nie gotowała zupy szczawiowej, zawsze jadłam ją u Babci razem z Dziadkiem przy stole w kuchni :) Dziadek jeździł poza miasto motorem i przywoził świeży szczaw, w tamtych czasach łatwiej było znaleźć czystą łąkę.
Składniki: ( na 6 porcji)
- 1,5 litra rosołu
- 300g szczawiu
- 3 ziemniaki
- 100ml śmietany 18%
- 2 łyżki mąki
- 6 jaj
- ocet
- sól
- pieprz
- natka pietruszki
- słonecznik (mój wymysł)
Wykonanie:
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę, ugotować do miękkości w wywarze z kurczaka. Dodać szczaw i gotować 10-15 minut a następnie zmiksować całość. W miseczce rozmieszać śmietanę z mąką i dodać ostrożnie do zupy. Podawać z jajkiem po wiedeńsku, prażonym na suchej patelni słonecznikiem oraz natką pietruszki. Do jajka po wiedeńsku, czyli w koszulce jak kto woli potrzebny jest garnek z wrząca wodą i octem (nie żałować octu), jajko należy wbić wcześniej do małej miseczki. Do wody nie dodawać soli bo będzie katastrofa! Trzeba zamieszać wodę tak aby powstał na środku wirek, w który wlewa się jajko i gotować je około 3-4 minuty, po czym wyciągnąć i włożyć do miski z zimna wodą.
Powodzenia z tym jajem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz