Ciasteczka Black&White

Zaległe ciasteczka czekoladowe... czekały aż znajdę czas, aby je pokazać. Najlepiej jeść je zaraz po wyciągnięciu z piekarnika, kiedy są jeszcze ciepłe, miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz.
Ciasto należy przygotować wcześniej i schłodzić w lodówce, żeby zgęstniało.
Uwielbiam jeść je z mlekiem :)

Składniki:

• 2,5 tabliczki czekolady ( gorzkiej lub mlecznej)
• 0,5 kostki masła
• 2/3 szklanki cukru
• 3  jajka
• 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 szklanki mąki
• olejek waniliowy według uznania
• 0,5 szklanki cukru pudru do obtoczenia

Wykonanie:

• W miseczce ustawionej na garnku z wrzącą wodą rozpuść masło z połamaną czekoladą.
• Białka ubij na sztywną pianę, dodając cukier, a następnie żółtka i olejek waniliowy. 
• Wymieszaj jajka z rozpuszczoną czekoladą.
• Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia wsyp do masy czekoladowej i połącz składniki delikatnie mieszając. 
• Przykryj folią aluminiową i schowaj do lodówki na całą noc lub na minimum 4 godziny.
• Z zimnego ciasta formuj kuleczki o szerokości 2,5 cm, obtocz je w cukrze pudrze i ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nie zgniataj kulek, ponieważ ciasteczka same nabiorą kształtu pod wpływem ciepła.
• Jeśli ciasto zmięknie i ociepli się podczas lepienia kulek, włóż resztę do lodówki i wyciągaj partiami, tak aby cały czas było dobrze schłodzone. Dzięki temu po upieczeniu cukier puder na powierzchni ciastek nie namoknie, a ciasteczka ładnie popękają.
• Piec przez 8-12 minut w temperaturze 170ºC.